
Eksplozja, pożar i poszkodowany na silosie! Strażacy sprawdzali swoje możliwości
Dziś o godzinie 10.00 ewakuowano wszystkich pracowników zakładu Ergis przy ulicy Zwierzynieckiej. Na miejscu były niemal wszystkie jednostki z powiatu oławskiego. 60 strażaków i 15 wozów. To były ćwiczenia, które miały sprawdzić umiejętności strażaków, ale również przygotowanie pracowników do sytuacji kryzysowych!
– Scenariusz zakłada, że w trakcie ładowania akumulatorów od wózków dochodzi do eksplozji i rozpoczyna się pożar, blisko stacji do ładowania znajdują się materiały łatwopalne – wyjaśniał w trakcie działań bryg. Krzysztof Gielsa, rzecznik prasowy KP PSP w Oławie. – Tam są palety, rolki tekturowe, plastikowe folie, pożar szybko zaczyna się rozprzestrzeniać, w momencie, kiedy zadziałała czujka ostrzegawcza, około 20 metrów kwadratowych powierzchni jest objętych pożarem. W tym momencie zakład rozpoczął swoje procedury, powiadomienie straży pożarnej, ewakuacja, itd. W momencie, kiedy docieramy na miejsce pożar się rozwija, ogniem objętych jest już 30 metrów kwadratowych. Dostajemy informację od pani kierownik, że ewakuowali się wszyscy za wyjątkiem dwóch osób, jednego magazyniera i koleżanki z biura. Dodatkowo zauważyli, że człowiek który pracował na silosach zasłabł i nie ma z nim żadnego kontaktu. Ściągnęliśmy jednostki praktycznie z całego powiatu, plus grupę ratownictwa wysokościowego z Wrocławia, żeby ewakuować osobę z silosu. Dowódca strażaków od razu wysłał na miejsce dwóch ratowników, aby na górze udzielili mu pomocy, ale nie mamy technicznych możliwości, aby ściągnąć poszkodowanego.
Po co organizowane są takie akcje?
– Na pewno te ćwiczenia dają to, że poznajemy konkretny zakład, dzięki temu, że działamy w takim miejscu, poznajemy specyfikę podobnych obiektów – mówi Gielsa. – Poza tym zakład sprawdza przygotowanie swoich pracowników do sytuacji kryzysowych, a my ćwiczymy też współpracę z jednostkami OSP, bo na co dzień tak duże akcje się nie zdarzają. Im większa liczba osób tym większy chaos na początku, dopiero kiedy jest to już poukładane, zaczynamy działać i współpracować dobrze ze sobą, dodatkowo widzimy jakie są możliwości kolegów z Wrocławia, na miejscu jest też zarządzanie kryzysowe im też przekazujemy informacje, co robić w takich sytuacjach.
Kategoria artykułu: Na sygnale
Komentarzy (2)
Oławianin77
Szacun dla dzielnych naszych strażaków, którzy zawsze przychodzą nam z pomocą. Jeden z najcięższych zawodów. W Was nadzieja. Pozdrawiam
Anonim
Wszystko ok jeśli chodzi o strażaków tylko szkoda że nie ma zdjęć firmy z poprzedniego tygodnia 🙂